wtorek, 16 kwietnia 2013

Zayn #1 +18

Mały zjazd rodzinny u twojej babci. Siedzisz przy stole znudzona, mająca nadzieję, że zaraz pójdziesz do domu i zadzwonisz do swojego chłopaka, Zayn'a. Nagle ktoś zapukał do drzwi. Twoja babcia odeszła od stołu, by sprawdzić kto to. Nasłuchiwałaś uważnie, lecz nic nie usłyszałaś. Twoja babcia wróciła z lekkim uśmiechem nic nie mówiąc. W wejściu do jadalnio-salonu stał Zayn. Ukłonił się wszystkim, a ty rzuciłaś mu się na szyję. Twoja rodzina lubiła Zayna, a zwłaszcza twoja babcia. Usiadł z wami do stołu i po skończonym posiłku, zaproponował ci spacer. Zgodziłaś się i już po chwili byliście na dworzu . Na ulicy nie było nikogo. Spacerowaliście powoli, trzymając się za ręce. Zayn przyciągał cię do siebie i mocno przytulał. Nagle stanął naprzeciwko ciebie, lekko przygryzając wargę. Położył twoje ręce na swojej klatce piersiowej, a sam złapał cię za biodra i przyciągnął jak najbliżej mógł. Przyciągnął cię za brodę, składając na twoich wargach ciepły, delikatny pocałunek. Wplótł palce w twoje włosy, pogłębiając pocałunek coraz bardziej. Twoje ręce powędrowały na biodra chłopaka. Zayn oderwał się od ciebie, patrząc głęboko w twoje oczy oblizał usta.
-Chcę cię...Teraz-powiedział
Przygryzłaś wargę. Zayn złapał ją zębami i polizał. Uśmiechnęłaś się i zamruczałaś wprost do ucha ukochanego.
Rozpaleni, pospiesznie udaliście się do twojego domu. Zdjęliście buty. Zayn wziął cię na ręce i całując, zaniósł do sypialni. Od razu rzucił cię na łóżko i zdjął górną część garderoby. Jego beżowe spodnie wisiały na jego biodrach. Przygryzłaś wargę, a on rzucił się na ciebie,napierając na twoje ciało swoim. Powoli zaczął odpinać twoją koszulę, całując i przygryzając każdy kolejny odkryty fragment twojego ciała. Po chwili twoja koszula leżała na końcu pokoju. Chłopak zaczął całować twoje piersi lekko je przygryzając. Twój stanik zaczął mu przeszkadzać. Zdjął go sprawnie i pieścił twoje piersi. Delikatnie przygryzał twoje sutki co doprowadziło cię do szaleństwa. Przejechał językiem po twoim brzuchu zostawiając wilgotny ślad. Zayn rozpiął twoje spodnie i szybko je zdjął. Zaczął całować wewnętrzną stronę twoich ud co podnieciło cię jeszcze bardziej. Chłopak przerwał i zaczął cię namiętnie całować. Włożył rękę w twoje majtki, zataczając palcami kółka wokół twojej łechtaczki. Przyspieszył. Jęczałaś cicho prosto w jego usta, a Zayn napawał się tym. Poczułaś jego „kolegę” na swoim udzie. Mulat przerwał na chwilę i zdjął swoje spodnie. Zerwałaś z niego czarne bokserki i równie szybko pozbyłaś się swojej bielizny. Malik rozchylił twoje nogi, delikatnie w ciebie wchodząc. Syknęłaś z bólu, który już po chwili ustąpił miejsca przyjemności. Chłopak przyspieszał. Jęczeliście głośno. Wygięłaś się w łuk, a on odchylił głowę do tyłu zamykając oczy. Kilka mocniejszych pchnięć i doszliście razem. Zayn w ostatniej chwili z ciebie wyszedł i opadł na łóżko obok ciebie. Odwróciłaś się w jego stronę i przejechałaś palcem po jego torsie. On uśmiechnął się, złapał cię za pośladki i mocno do siebie przytulił. Wtuleni w siebie, zasnęliście.   


by Little_Bear_  

Dupy nie urywa, ale jest :3

W końcu udało mi się to skończyć ( WEEEE ARE THE CHAMPIONS MY FRIEEEEND *DUM DUM*). Wybaczcie że tyle mi to zajęło ^^' 

Mam nadzieję że się podobało i błagam was- KOMENTUJCIE!! 



2 komentarze:

  1. Mam nadzieję, że się podobało?? :D
    Serio? Powinnaś być tego pewna. Jest wspaniały. Taki słodki. Idzie ci coraz lepiej i zastanawiam się czy nadal potrzebujesz mojej pomocy, skoro tak dobrze sobie radzisz, a moje beznadziejne imaginy tylko psują wszystko.
    Pisz szybko następnego. :))
    AleX
    @Iwantgum_mybear

    OdpowiedzUsuń

Bardzo ładnie proszę o komentarz :3